Jeremy Flamewater Jeremy Flamewater
3131
BLOG

Smoleńsk 2010 - Wymontowano RSBN? Kłamstwo

Jeremy Flamewater Jeremy Flamewater Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 75

Poruszany tutaj problem dotyczy wyposażenia naszego Tupolewa w pokładowe przyrządy nawigacyjne. W przestrzeni medialnej podawane są informacje jakoby obydwa Tupolewy Tu-154M nie były wyposażone w odbiorniki systemu naprowadzania RSBN. Jest to rosyjski system naprowadzania na podejściu do lądowania, który jest również powszechnie wykorzystywany przez polskie lotnictwo wojskowe.

Poniżej film nakręcony latem 2014 roku, który przedstawia nadajnik RSBN zainstalowany na polskim lotnisku wojskowym w Redzikowie:

Należy nadmienić, że rosyjskie urządzenia pokładowe odbierające sygnał RSBN współpracują również z nadajnikami PRMG, VOR, DVOR oraz DME.

VOR, DVOR oraz DME są cywilnymi systemami naprowadzania standaryzowanymi na terenie między innymi Unii Europejskiej.

System PRMG natomiast jest rosyjskim systemem naprowadzania precyzyjnego, który na lotniskach występuje najczęściej w parze z systemem RSBN.

Wokół tragedii smoleńskiej narósł niczym nie uzasadniony mit, jakoby systemy PRMG i RSBN były systemami wykorzystywanymi tylko i wyłącznie na terenie Rosji i krajów byłego ZSRR i w związku z tym nasze Tupolewy, o numerach bocznych 101 i 102, rzekomo nie były wyposażone w przyrządy umożliwiające współpracę z tymi systemami.

To jest podwójna bzdura, gdyż z jednej strony zarówno RSBN jak i PRMG do dziś są standardowymi systemami naprowadzania używanymi w wojsku polskim, a do niedawna jeszcze w wyższej szkole Orląt w Dęblinie była specjalizacja "obsługa systemów PRMG"...

Okazuje się ponadto, że standardowe wyposażenie seryjnych Tupolewów Tu-154M jak najbardziej obejmuje odbiornik RSBN, który odbiera zarówno sygnał RSBN jak i PRMG.

Urządzenia sterujące związane z RSBN znajdują się na górnym pulpicie kokpitu:

Analizując zdjęcie kokpitu naszego Tupolewa o numerze bocznym 102, które zostało wykonane już po ostatnim remoncie, widzimy, że dokładnie takie same elementy zajmują centralną część górnego pulpitu naszego Tupolewa:

Widok z innej strony, tym razem kokpit 101-ki:

Wygląda więc na to, że informacje o braku wyposażenia umożliwiającego naprowadzanie precyzyjne naszego Tupolewa na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku można włożyć między bajki.

W takiej sytuacji wyjaśnia się również zagadka dlaczego załoga Tupolewa otrzymała karty podejścia właściwe dla naprowadzania RSBN...

Dostępne jest również bardzo ciekawe oprogramowanie, gdzie można obejrzeć sobie kokpit Tupolewa z każdej strony w trójwymiarze:

 

Link do: Самолет ТУ–154 Радиоэлектронное оборудование

Proszę zerknąć na stronę 45...

 

Oraz na coś takiego:

 

W iskier krzesaniu żywem Materiał to rzecz główna. Trudno najtęższym krzesiwem Iskry wydobyć z... - Tadeusz Boy Żeleński

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka