Przewodniczący Podkomisji Badania Wypadków Lotniczych, dr Wacław Berczyński ujawnił, że z nowych materiałów, jakie podkomisja otrzymała od ABW wynika: "z materiałów wynika, że między odległością do pasa startowego, jaką obsługa lotniska podała załodze, a rzeczywistą odległością była znaczna różnica. Mogła ona mieć wpływ na przebieg lądowania. Załoga została wprowadzona w błąd, nie wiem, czy celowo."
Czy interesuje Szanownych Czytelników ile wynosiła ta znaczna różnica?
Wyliczyłem to już dość dawno... Różnica ta wynosiła około 800 metrów.
Osoby, które śledzą moje notki i komentarze wiedzą, że nie są to tylko czcze przechwałki.
Co więcej, słowa dra Berczyńskiego wskazują na to, że moja hipoteza wprowadzenia w błąd załogi, jaką postawiłem ponad rok temu jest trafna...
